Każdy entuzjasta jazdy po stokach wie, że podstawą są oczywiście narty, dopasowane buty oraz ciepła odzież. Ekwipunek narciarza nie powinien jednak ograniczać się tylko do tych elementów. Istnieje też parę akcesoriów, które gwarantują nie tylko wygodę, ale przede wszystkim dbają o bezpieczeństwo osoby uprawiającej taki sport. W co jeszcze warto się zatem zaopatrzyć?
Kijki
Choć jest to akcesorium, które spora część osób lekceważy i uważa za niepotrzebne, to nie warto z niego rezygnować. Obecnie narty są dopracowywane tak, że ułatwiają zjeżdżanie, lecz początkującym kijki pomogą w trzymaniu odpowiedniej pozycji. Z kolei dla tych bardziej doświadczonych przydadzą się przy poruszaniu się po płaskim terenie czy miękkim śniegu. Osoby od lat zjeżdżające po stokach doceniają też fakt, iż z pomocą kijków można nabrać większej prędkości przy zjeździe i pozwalają one wykonywać efektowne technicznie skręty. Przy ich wyborze kluczowa jest długość - prostując się należy złapać kijek pod talerzykiem i jeżeli kąt między przedramieniem, a ramieniem będzie prosty, to oznacza, iż są one odpowiednie. Kwestie kształtu rączki czy samych aspektów wizualnych, można już dobierać pod kątem własnych preferencji.
Ochrona głowy i oczu
O ile osoby, którym mało komfortowo jeździ się z kijkami, mogą jeszcze z nich zrezygnować, to dwoma w zasadzie obowiązkowymi akcesoriami są kaski i gogle narciarskie. Te pierwsze to absolutna konieczność, gdyż nawet przy dużym doświadczeniu, każdy narciarz zawsze jest narażony na upadek. Takie zdarzenie może się z kolei skończyć poważnym urazem, a w przypadku kasku, zderzenie głowy z twardym stokiem nie będzie aż tak tragiczne w skutkach jak mogłoby być bez tego gadżetu. Wybierając kask warto się kierować komfortem pod względem rozmiaru, a także tym, żeby sprzęt posiadał stosowne certyfikaty, potwierdzające jakość takiej ochrony. Z kolei gogle narciarskie pomagają dbać o bezpieczeństwo niwelując ryzyko oślepienia w trakcie jazdy, przez promienie słoneczne spadające prosto z nieba czy odbijające się od śniegu. Dodatkowo mogą one pomóc także przy złych warunkach pogodowych, znacząco poprawiając widoczność. Z tego względu wybierając gogle narciarskie, trzeba zwrócić szczególną uwagę na kolor szybki. Brązowe dobrze sprawdzą się w słoneczne dni, żółte w pochmurne, a różowe przy mgle. Chcąc jeździć po zmroku powinno się wybrać z kolei bezbarwne szkła. Przy okazji gogle narciarskie chronią też oczy przed ewentualnymi odpryskami zmrożonego śniegu, które mogą wystąpić w przypadku jazdy bezpośrednio za innym narciarzem.